Jednakże moje "poświęcenie" często wynagradzają widoki, których bardzo wielu ludzi nie zauważa. Jadąc tego dnia na miejsce połowu, a łowimy na terenie Parku Narodowego nie dałem za wygraną i musiałem uwiecznić ten moment wschodu słońca, który w połączeniu z rosą daje nam magiczne sieci pajęcze.
Miałem przy sobie tylko telefon, ale któregoś razu wybiorę się w taką foto-wyprawę z samego rana.
fakt, ciężko wstać, ale potem jest co podziwiać :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam zdjęcia pajęczyny, pięknie wyglądają i na zdjęciach i na żywo, za to samych pająków na żywo znieść nie mogę ;)
Ładne, aczkolwiek pajęczyna lepiej wygląda w bardziej ciasnym kadrze :)
Usuńcudne :)
OdpowiedzUsuńz tym rannym wstawaniem tez mam problem :-/
OdpowiedzUsuń